Schorzenia dotykające narząd wzroku to problem wielu osób, które na co dzień korzystają z komputerów, tabletów, czy też smartfonów – zmęczenie oczu, pieczenie i nawracające bóle głowy mogą okazać się objawami świadczącymi o pogorszeniu stanu zdrowia oczu, co niestety często jest bagatelizowane. Warto pamiętać, że odkładanie wizyty w gabinecie okulistycznym opóźnia proces profesjonalnej diagnozy i wdrożenia odpowiednich metod leczenia, dlatego nie warto lekceważyć pierwszych oznak problemu. Na czym polegają kontrolne badania wzroku i kiedy warto skorzystać z porady lekarza?
Podstawowe badanie wzroku obejmuje czynności związane ze sprawdzeniem ostrości widzenia w dali i bliży. Pacjent ma za zadanie odczytanie cyfr i liter o zróżnicowanej wielkości czcionki – tablice Snellena zawierają 11 rzędów znaków, a trudności z ich rozpoznaniem świadczą o konieczności doboru odpowiednich okularów korekcyjnych dostosowanych do konkretnej wady wzroku. Podczas badania lekarz okulista ocenia także stan oczodołów, pole widzenia pacjenta, jak również widzenie przez niego kolorów. Częstą praktyką jest badanie dna oka, które polega na naświetleniu oka wiązką światła, która umożliwia zweryfikowanie stanu zdrowia tylnej części gałki ocznej.
Badania okresowe warto wykonywać co dwa lata, a także wtedy, gdy pojawiają się trudności świadczące o pogorszeniu widzenia. Wskazaniem do przeprowadzenia badania wzroku są m.in. dolegliwości związane z rozmazywaniem obrazu, niewyraźnymi linia lub kolorami, zmęczeniem oczu, a także nawracającymi silnymi bólami głowy. Dorośli powyżej 40. roku życia powinni wykonywać badanie kontrolne raz w roku, co pozwoli na kontrolowanie jakości wzroku i szybkie rozpoznanie choroby.